jakoś tak wypatrzyłam ze tych szaraczków ostatnio jest sporo na blogach no i u mnie też się taki pojawił więc już tytułu nie zmieniałam ;)
prosty robiony od dołu do góry
druty nr 9 i 7 (rękawy)
włóczka Angora Ram (1,5 motka)
ozdobiona - ufilcowany kwiat :)
no i tylko mam nadzieję że żadnej z moich córek się nie spodoba, no chyba że........ to zrobię drugi ;)
Śliczny szaraczek,ten kwiat jest super!
OdpowiedzUsuńPiękny!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzaraczek jest, ale zwyklaczek - absolutnie nie!
OdpowiedzUsuńTen kwiat niesamowicie pięknie zdobi.
Wprost nie mogę się napatrzeć!
Oj, chyba jednak komuś się spodoba i będziesz dziergać drugi :) Choć taki sam na pewno nie wyjdzie :)))
I dobrze! :D
Szaraczek ożył dzięki tej dekoracji. Bardzo ładnie wygląda.
OdpowiedzUsuńno nie wiem czy myślisz realnie ;) myślę, że ani się obejrzysz a sweterka juz nie będzie! jest świetny długość w sam raz kolor doskonały i jeszcze z taka ozdoba... nic tylko sobie przywłaszczać ;)
OdpowiedzUsuńSama bym podkradła :D
OdpowiedzUsuńLubię takie kolorki :)
Jest cudny!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym kwiatem! Sweter cudo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Beata.
B. ładny i ciekawy pomysł z kwiatkiem! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńszaraczek niby jest ale jaki odmienny od innych ten kwiatek wlasnie robi to cos ze jest sliczny,pozdrawiam serdecznie magnolia;)
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda z aplikacją. Jest taki oryginalny.
OdpowiedzUsuńśliczny Aniu a kwiatuch mmmmm!!Całkiem jak dla mnie ;o))Nie obiecałaś mi go!!?? ;o)ślicznie wyszłaś na pierwszym zdjęciu!
OdpowiedzUsuńJest śliczny .
OdpowiedzUsuńSuper sweterek i jeszcze ten kwiatuszek :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńŚliczny, a dzięki filcowanym kwiatom ma jeszcze to "coś". Chyba od kolejnego nie uciekniesz. Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńBardzo udany sweterek - prześliczny ten kwiatek! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek. Ciekawa jestem, jak reagujesz na moherek??? Czy nie jest podgryzający? Masz już może doświadczenie z Angorą Ram?? Jaka jest po praniu?? Mam ochotę na taki sweterek, a nie mam zdania odnośnie moheru i zastanawiam się nad Angorą de Lux, ale moż lepsza Angora Ram? Może jakaś podpowiedź??? Serdecznie pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów...
OdpowiedzUsuńHanna
(Nie mam swojego bloga, ale serdecznie kibicuje wszystkim fantastycznym robótkowym blogowiczkom)
angora ram nie podgryza to wiem i mogę spokojnie polecić - doświadczenia nie mam żadnego, zakupiłam pierwszy raz :)
UsuńBardzo dziękuję za miłą i szybką odpowiedź
UsuńPozdrawiam
Hanna
Przygotuj się na dzierganie kolejnego bo nie wierzę że córki go sobie nie przywłaszczą:)
OdpowiedzUsuńŚwietny!!!!
Pozdrawiam
Aniu, sweterek jest boski! Też mi się wydaje, że będziesz musiała go powtórzyć ;)
OdpowiedzUsuńKwiatowy motyw jest rewelacyjny i chociaż ciemnej szarości nie lubię, to ten sweterek bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń