kolejna z niedokończonych robótek
proszzzzzzzzzze :)
i tyle gadania - schemat krąży gdzieś w sieci niestety nie zapisałam, a szkoda bo szybko się robi i nawet łatwa - jak tylko się na niego ponownie natknę nie omieszkam dorzucić linka do wzorku
1 motek wiskozy Manuela zakupiony całe wieki temu w Bifermo, szydełko nr 0
no i nieskromnie mówiąc - bardzo z niej jestem dumna ;) :)
Bardzo oryginalna!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, takiej jeszcze nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńKamizelka dla męża z poprzedniego wpisu świetna.
Pozdrawiam Cieplutko Dorota
Piękna ,niepowtarzalna ,no po prostu cudo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładna i wzór oryginalny.
OdpowiedzUsuńsliczna serwetka ! ja tez ja zrobilam i tez bardzo jestem z niej dumna lezy na moim regale w pokoju sypialnym przed lustrem!
OdpowiedzUsuńObejrzalam twojego bloga robisz sliczne rzeczy!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie! Byloby mi bardzo milo!
Bardzo ładna serwetka - ma ciekawy wzór :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna serweta :-) Piękny wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczna, wzór wyjątkowy. Pozdrawiam;0
OdpowiedzUsuńWygląda jak burgijska
OdpowiedzUsuń