Przejdź do głównej zawartości

Serweta na szydełku

czyli UFO oznacza UnFinished Objects - czyli "Niedokończone Objekty" w moim przypadku - serwetka a raczej serweta
miałam do skończenia tylko trzy okrążenia więc je dzisiaj skończyłam - w końcu ;)

wszystko mi w niej pasuje oprócz rozmiarów z chińskich wymiarów miała mieć 44cm w całości a tu proszę ma chyba dwa razy tyle i nie mieści mi się na stole ;)

kordonek Maxi - prawie 2 motki, szydełko nr 0

wzór znalazłam u chinek - gdzieś tutaj - ostatnio nie zapisuje tylko od razu drukuje, wiec trzeba szukać, no i rzecz jasna
wchodzicie na własną odpowiedzialność bo łatwo tam utknąć na dobre ;) :)

to nie koniec moich ufoludków oczywiście, ale chyba sobie zrobię przerwę zanim wyciągnę kolejny z pudła

Komentarze

  1. Serweta bardzo ładna, a wielkość? Mnie się często zdarzało, że zupełnie inny rozmiar serwety wyszedł niż w opisie. W końcu stwierdziłam, że to zależy od liczby okrążeń, rodzaju zastosowanych słupków we wzorze, grubości nici, numeru szydełka i ręki, a niekoniecznie od opisu, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja lubię jak troche zwisa!Sie zaserweciłaś ostatnio!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękna, niespotykana , cudowna serweta. Podziwiam i serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna i oryginalna serwetka.
    Pozdrawiam ciepło Dorota

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna i wzór bardzo ciekawy.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna! Wspaniały wzór.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam-piękna. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie tez znajduja sie takie ufoludki,ktore trzeba powykanczac,ale tyle jest nowosci do sprobowania,ze nie ma czsu na ufoludki :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ogromna ci wyszła, kupę roboty, ale śliczna! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. I co z tego, że nieco z boku zwisa, piękna jest :) i niech sobie zwisa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...