skończyłam ....ale..... jakoś coś mi tu nie zgadza się z wyobrażeniem...było inne....pomyślę...może zostanie a jak nie to zmiany pewne będą .... niewielkie,,, ale jednak
zdjęcia też pozostawiają wiele do życzenia no ale modelka mi zwiała i kicha
modelka - wracaj ;) :P
podobno w tym sezonie mam chodzić w sukienkach, ale jak tak patrzę to ...mało prawdopodobne ;)
głowę musiałam ciach ....ciach.... bo minę miałam taką jak łapki, które miały ochotę udusić mojego fotografa ;)
jest ok? hmmmmm...mam wątpliwości
młody stwierdził ze brzusio mam takie jakby tam małe dzieciątko się chowało, rozbawił mnie tym do łez :P
więc tutaj minę pokażę ale brzusia przykryję :P
kurde no nie dało się wszystkiego schować wystaje tu i tam :D
wszystko oczywiście należy traktować z dużym przymrużeniem oka ;)
a bolerko chciałam po prostu dłuższe a tu takie jakieś krótkie wyszło...
może przedłużę - zobaczymy
dla wszystkich mam dużo słoneczka takiego jak mi właśnie w oczy świeci :)
ps. schemat znalazłam tutaj
http://qqyunv.blog.163.com/blog/static/3593396520122319522985/
dane:
nici z kordonka nowoselskiego jak poprzednio, szydełko nr 2
Nie przedluzaj,wyszlo swietnie.Chyba zrobie sobie podobne:)
OdpowiedzUsuńmówisz żeby zostawić? ja bolerka takie krótkie to jakoś nie bardzo no ale to konkretnie było robione do bluzki z rogami wiec jak się uszyje to zobaczę w zestawie :)
UsuńCudne:)a schemacik? mozna się gdzies poczęstować?pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńjuż się poprawiłam i podałam linka -
UsuńBardzo mi się podoba :-) Świetne bolerko. Kolor rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńBardzo podobasz mi się w sukience.
Pozdrawiam serdecznie.
Kasia Ty zawsze jesteś grzeczna i piszesz to co każdy by chciał usłyszeć ;) :P
UsuńBardzo mi się podoba. Ma taki letni kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
m.
kolor taki miał być intensywny i zielony, w końcu lato nadchodzi ;)
UsuńBardzo ale to bardzo ładne bolerko - proszę nic nie poprawiać :) I proszę bardzo chodzić w sukienkach - wyglądasz bardzo kobieco! Szpilki na nogi i już!
OdpowiedzUsuńPS. Ja mam postanowienie chodzić na obcasach i od wczoraj chodzę... Zawsze biegałam na płaskich, ale obcasik jednak dodaje to "coś".
Pozdrawiam cieplutko,
Asia
Asiu - ja zakupiłam obcas na ten cel i to w dwóch kolorach, ale tak na codzień to biegam na płasko a to do sukienki już mniej pasuje ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa bym zostawiła tak, jak jest ;-) Kolor też ok. Zawsze możesz zrobić drugie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńto prawda zawsze mogę zrobic drugie - co też uczynię, dzięki Aniu
UsuńBolerko bardzo ładne. Ja bym nie poprawiała ;- od sukienek właśnie ta długość wygląda najlepiej. Oczywiście,że w sukienkach będziesz chodzić!?
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam Dorota