Będzie tęczowo....będzie ....... jak skończę
wymyśliłam sobie, że zrobię chustę
wzór darmowy - już ją raz robiłam - żaden problem
no, ale problem jest, a mianowicie nabieranie oczek, trzeba ich nabrać 345-
pierwszy wieczór - nabrałam połowę
drugi wieczór - nabrałam połowę - połowy
trzeci wieczór - skończyłam nabierać
UFFFFFFFFFF - idę jak błyskawica ;) :P
ciekawe kiedy skończę w tym tempie ;) :)
osłabienie jakieś robótkowe czy co? Też tak czasem macie? Robótka znajoma, chcielibyście na CITO ją mieć a tu jakaś niemoc dopada, patrze na te druty, patrzę.....a one same kurczę nie chcą dziergać ;)
Co do książki to znowu w wersji audio - i znowu Chmielewska - moja ulubiona ;)
książkę czytałam jakiś czas temu - teraz chętnie posłuchałam jak czytają mi ją inni :)
Heh, to tylko poczatek w niej idzie jak krew z nosa... Pozniej pojdziesz jak burza i bedzie pieknie. Chusta warta jest tego zachodu.
OdpowiedzUsuńJa tak mam wtedy, kiedy MUSZE dziergac albo robie cos nudnego albo malo interesujacego i wymagajacego. Wtedy wystawiam sobie na widok cos, co bardzo chce zrobic i postanawiam nie zaczynac tego do czasu, az skoncze to, co sie slimaczy. Dziala!
Powodzenia, mocna czarna kawa bez cukru z dodatkiem soku z cytryny dziala cuda!
powiadasz żeby dodać cytryny? hmmmmmmmm, musze popróbować ;) :)
Usuńrozumiem twój ból wczoraj zaczęłam dziergać koc 408 oczek...brrr tyle, że na pewno Tobie pójdzie szybciej a ja będę brnęła w te 408 przez 2 metry. Chyba wykorzystam patent Babyrudej na kawę z cytryną. Trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńożesz Ty kochana no to ja już nie narzekam ;) :)
UsuńWydziergasz tę chustę szybciej niż się wydaje, to tylko trudny początek.
OdpowiedzUsuńtylko musze się na to chciejstwo załapać ;) :)
Usuńnabieranie oczek bywa wkurzające ;-)
OdpowiedzUsuńAle teraz to już z górki.
Też lubię Chmielewską i w końcu muszę posłuchać Lesia - mam audiobooka z tej samej serii.
pozdrawiam