czas pomyka jak szalony, ja już lekko zostaje w tyle
na tapecie robótka, która przeszła długą drogę, wełenka zakupiona tak dawno temu, ze już nie pamiętam kiedy, kolorowa część zamawiana u Tysi, fiolet dokupiony w edziewiarce
projekt trzeci bo już dwa razy praktycznie cała robótka była pruta,
ale jak to mówią do trzech razy sztuka, więc mam nadzieje że tym razem będzie to strzał w dziesiątkę
czasami tak bywa niestety że kolor przeznaczony na konkretny projekt okazuje się pudłem
zakupiłam dawno temu projekt Asji - http://www.ravelry.com/patterns/library/cocachin
niestety włóczka okazała się zbyt kolorowa i nie było widać wzoru, więc sprułam, wzór nadal leży i czeka na odpowiednia wełenkę
potem był pomysł na takie - niewiadomoco - http://kuzminaknit.blogspot.ru/2013/04/nude.html
znowu pudło - rodzina popatrzyła i powiedziała, że mam to spruć i nawet nie próbować nosić hmmmm
teraz kolejny pomysł sweterek moim ulubionym ostatnio krojem oversize na drutach
zobaczymy ;)
a czytelniczo - podróż do Peru :)
Tym razem na pewno wyjdzie coś pięknego, wymarzonego:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoby bo kolejnego prucia już ta wełenka nie zniesie ;)
UsuńŁadne kolory , podoba mi się ten połysk, chociaż sama sobie jeszcze nigdy takiej wełenki nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńja się skusiłam i teraz mam takie dylematy bo tak kolorowo i świecąco nie chadzam ;) :)
UsuńNiewiadomoco bardzo mnie zainteresowało, chyba spróbuję go "ugryźć"
OdpowiedzUsuńteż tak mam. ale trzeba być cierpliwym.....
OdpowiedzUsuńteż tak mam. ale trzeba być cierpliwym.....
OdpowiedzUsuńAle kolorowo u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWłóczka chyba się prosi o purystyczny projekt. W prostym oversajzie powinna fajnie wyglądać!
OdpowiedzUsuńKolory piękne, mogłabym nawet powiedzieć, że moje. I ten błysk. Piękny sweter się robi.
OdpowiedzUsuńNiektóre włóczki pięknie wyglądają w kłębkach, ale potem ciężko coś z nich sensownego zrobić.
OdpowiedzUsuńAle też myślę, że oversize mógłby do ciebie pasować.