Przejdź do głównej zawartości

Walczę z bólem

krótka historia zęba, którego już nie ma......
Ząb na dole szóstka pewnego pięknego dnia się pokruszył, ot ciort coś gryznęłam twardego 
Poszłam do pani dentystki z zamiarem uzupełnienia braku. Uzupełnienie trzymało się trzy dni, Ząb się tak roztrzaskał że został praktycznie korzeń.........
No i dylemat co teraz, ząb martwy więc pani zaproponowała wkład metalowy w korzeniu a na to koronka. Ponieważ mam problemy ze zgryzem i pamiętam przestrogę ortodonty - żadnych koronek - wspólnie ustaliłyśmy z panią dentystką, ze na wkładzie metalowym będzie plomba. 
Wszystko szło ładnie i pięknie do momentu kiedy trzeba było ten wkład zamontować, już przy nawierceniu kanałów okazało się że jeden jest bardzo bolesny mimo, że martwy. Został więc zostawiony w spokoju a na dwóch pozostałych założono wkład. 
Z tym nowym ząbkiem chodziłam tydzień czasu i nagle zaczął się straszny ból najpierw zęba potem całej szczęki po tej połowie twarzy.
Brałam antybiotyk na zmianę z przeciwbólowymi tabletkami
Dziś po kolejnej nieprzespanej nocy podjęłam męską decyzję, żeby rwać
Choć rwać to ja powinnam włosy z głowy bo znacie cennik dentysty i wiecie że to do tej pory to już sporo kosztowało :(

Tak więc zęba już nie ma.....ból niestety jest nadal, mam nadzieję ze jutro już będzie lepiej....... i że faktycznie został usunięty ten ząb co trzeba :(

Na pocieszenie oglądam fajne strony a proszę link wrzucam popatrzcie i Wy ;) :)
https://pl.pinterest.com/pin/564427765772767678/

no i nie wiem może jakieś zimne okłady zrobię, chciałam się przespać ale jakoś nie daję rady, to moze jeszcze tabletkę przeciwbólową sobie wezmę bo znieczulenie już nie działa 
oj oj oj oby na tym się skoczyło......

Komentarze

  1. O matko, jak ja Ci współczuję...... Nic nie doradzę, ale przynajmniej rozumiem co biedna czujesz. Zdrowiej szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to niedobrze. Zrobił się jakiś stan zapalny. Często tak się dzieje przy martwych już zębach. Bardzo Ci współczuję,ból zęba i szczęki jest naprawdę paskudną rzeczą.
    Przytulam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj,okropna historia,współczuję i tulam

    OdpowiedzUsuń
  4. Skoro kanał był bolesny, to montowanie plomby było ryzykowne,dziwne,że dentystka tego nie wiedziała. No ale są różni specjaliści. Ja mam w szczęce kawałek zęba pozostawionego po rwaniu. Odkryto to po 20 -tu latach na prześwietleniu pantomograficznym.Dopóki nie boli,chirurg uznał,ze tego nie trzeba ruszać,ale stracha mam,że się z tego groźny stan zapalny zrobi. Skonsultuj swój ząb jeszcze z innym lekarzem,bo suchy zębodół mógł się zrobić,a do tego poprzedni dentysta się nie przyzna, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...