Przejdź do głównej zawartości

Lniana chusta



Przeglądam stare posty chuściane i tym razem mój wybór padł na Abrazo :)
wzór do chusty pod linkiem - https://www.ravelry.com/patterns/library/abrazo-4.

Chusta znana i lubiana, tym razem wykonałam ją z lnu zakupionego w kolorowym motku, poszedł jeden motek, druty w części gładkiej nr 3,7; ażur nr 5.

Chustę pokazuję do sukienki w dwóch wersjach kolorystycznych, ale kto powiedział, że trzeba się ograniczać. :)
Chusta w kolorze kobaltu na okrycie ramion okazjonalnie , weselnie lub plażowo - jak kto woli, wiadomo przecież ze len w każdej scenerii będzie się pięknie prezentował.







Jeszcze mi tego lnu zostało na jakąś chustę, pytanie tylko jaką?, ale czy wypada zabierać robótkę na wakacje?

Z ostatniej chwili - dokupiłam lniana sukienkę, hmmmmm chyba tez pasuje. :)

 Teraz mogę jechać na wakacje. :)

Komentarze

  1. A czy wiesz, Aniu, że "abrazo" tłumaczy się jako " obejmowanie'. Właśnie od tego wzoru zaczynałam swoje przygody w dzierganiu chust. Moja była z puchatej włóczki ze srebrną nitką. Ładny u Ciebie kolor, bardzo urlopowy wariant. A dlaczego nie zabrać robótkę na wczasy? Pyrzecież nie koniecznie potem ją wybierać z walizki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiedziałam tego Honorato :) i to by się zgadzało chusta obejmuje i przytula ;) :) a z tą robótkę no chyba że na drogę ;) bo w planach mam totalne lenistwo buhaha ;) :)

      Usuń
  2. Ślicznie wyszła Ci chusta:)
    Chciałam zrobić coś podobnego, zwiewnego ale chyba zły czas dla mnie.
    Robótkę zawsze wypada mieć przy sobie. Kwestia tyko czy będzie Ci się chciało robić, gdy woków wiele nowych i ciekawych miejsc.
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa - oby ten czas odszedł jak najszybciej :) ja też miałam spora przerwę, teraz pomału wracam :) pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Piękny kolor:) Bardzo ładnie będzie wyglądała w wieczory na plaży:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna chusta i ten kolor... piękności :)
    Mam na drutach dwie chusty... niebieskie ;) Hihihi
    Na wakacje koniecznie musisz zabrać robótkę :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to chyba kolor tego sezonu ;) zauważyłam ze ostatnio jakoś tylko w tych tonacjach kupuje :)

      Usuń
  5. Cudowna!!!!pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna a jak się blokuje len , czy utrzymuje kształt, czy nie ma jakiś problemów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jak inne chusty, nie ma problemów :) poprzednia chusta z lnu miała 5 lat i nic się nie zmieniła :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅