Kilka słów o sweterku, który zrobiłam dla mojej córki. W oko wpadł jej sweterek w wykonaniu Małgosi pod fajną nazwą Wisteria.
Co prawda sweterek Małgosi powstał w wersji letniej z bawełny, ale co to za problem. :)
Na sweterek w wersji zimowej została zakupiona włóczka z Dropsa Alpaca w kolorze ecru 10 motków. Sweterek zrobiłam z podwójnej nitki drutami nr 5. Wyliczenia poczyniłam swoje, a z oryginału wzięłam warkocze, bo bardzo szybko się je robi i są efektowne :).
W sumie teraz patrząc na sweterek, myślę że druty nr 6 też by były dobre, ale chciałam, żeby sweterek był ścisły i pełnił też funkcję grzewczą. Cały czas mam nadzieję, że jednak trochę śniegu w tym roku spadnie i będzie na tyle zimno, żeby taki ciepły sweter nosić.
Kilka fotek w warunkach domowych.
Jeszcze kilka zdjęć w plenerze, choć dzisiaj wyjątkowo zimno i słońce się schowało za ogromną chmurą.
Opis swetra jest darmowy i można go znaleźć na blogu u Małgosi - La Gosh My Passion.
W przyszłości dziewczę chcę jeszcze wersję letnią, więc pewnie kiedyś do sweterka jeszcze wrócę.
Chciałabym jeszcze przed świętami pokazać jeszcze jeden sweterek, mam nadzieję, ze zdążę. :)
Pozdrawiam Was już prawie świątecznie. Do zobaczenia na Insta :)
Co prawda sweterek Małgosi powstał w wersji letniej z bawełny, ale co to za problem. :)
Na sweterek w wersji zimowej została zakupiona włóczka z Dropsa Alpaca w kolorze ecru 10 motków. Sweterek zrobiłam z podwójnej nitki drutami nr 5. Wyliczenia poczyniłam swoje, a z oryginału wzięłam warkocze, bo bardzo szybko się je robi i są efektowne :).
W sumie teraz patrząc na sweterek, myślę że druty nr 6 też by były dobre, ale chciałam, żeby sweterek był ścisły i pełnił też funkcję grzewczą. Cały czas mam nadzieję, że jednak trochę śniegu w tym roku spadnie i będzie na tyle zimno, żeby taki ciepły sweter nosić.
Kilka fotek w warunkach domowych.
Jeszcze kilka zdjęć w plenerze, choć dzisiaj wyjątkowo zimno i słońce się schowało za ogromną chmurą.
Opis swetra jest darmowy i można go znaleźć na blogu u Małgosi - La Gosh My Passion.
W przyszłości dziewczę chcę jeszcze wersję letnią, więc pewnie kiedyś do sweterka jeszcze wrócę.
Chciałabym jeszcze przed świętami pokazać jeszcze jeden sweterek, mam nadzieję, ze zdążę. :)
Pozdrawiam Was już prawie świątecznie. Do zobaczenia na Insta :)
Gdzie masz schowane zapasowe godziny do przedłużania doby? Tyle wszystkiego udziergać już zdążyłaś. Modelka i sweterek tak do siebie pasują, że nasuwa sie myśl, że może oglądamy jakieś czasopismo? Zdałaś egzamin na najwyższą ocenę. A jak tam maluszek rośnie? Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń:) dziękuję Honoratko, zapasowych godzin niestety brak, ale córka trzymała rękę na pulsie buhaha ;), maluszek rośnie jak na drożdżach i ma się dobrze, może jutro uda mi się go odwiedzić :).
UsuńDobrze, że się udało. Ładny jest. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu, mam ochotę zrobic jeszcze jeden taki sam
UsuńKocham swetry, bardzo ładny jest :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Łukasz :) ja tez uwielbiam swetey a moje dziewczę podziela ta miłość, wiec jest dla kogo robic te swetry :)
UsuńI jest pięknie ,wspaniały sweterek .
OdpowiedzUsuńTeż teraz dziergam sweterek dla córki ,ale chyba nie dam rady do gwiazdki :-(
Czasu tak jakby malo, :) no ale noce dlugie ;)
UsuńElegancki sweter. Jak dobrze mieć taką mamę.
OdpowiedzUsuńUleńko dziękuję :)
UsuńPrzepiękny sweterek - modelka prezentuje się uroczo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cieszy fakt, że się na coś przydaje umiejętność zrobienia sweterka, bo ma kto nosić :)
UsuńKolejny piękny sweter!
OdpowiedzUsuńRenatko dobre słowo zawsze mobilizuje :) dziękuję
UsuńBardzo ładny.
OdpowiedzUsuń