Przejdź do głównej zawartości

Lavender

Testowana torba u Reni o pięknej nazwie Lavender.  

Od dawna unikam foliowych toreb, większość to uszyte torby, a dziergane żadnej. Dlatego skorzystałam z okazji i możliwości testu u Reni. 

Posiadam teraz swoją ręcznie szydełkową torbę. 

Wzór opracowany przez Renię ma wiele możliwości modyfikacji, dowolność pełna, można torbę skrócić, wydłużyć. Zrobić ma cienkim szydełku albo na grubym. Wygląda tak samo fajnie w każdej wersji.

Na blogu u Reni zobaczycie pełen wysyp różnorodnych toreb w różnych wersjach i kolorach. 

Na Raverly jest możliwość zakupu opisu. Ja swoją wersję zrobiłam bez żadnych modyfikacji. Zastosowałam się do opisu. 

Mam w planach jeszcze uszyć do środka kawałek materiału, ale akurat tu nie zdążyłam przed publikacją wzoru.

Tu akurat biegłam z butami do szewca i poprosiłam córkę o szybką fotkę. Dzisiaj pisząc tego posta, przypomniało mi się, ze mam buty do odebrania u szewca. ;) :)

Torbę robiłam z  Bomull-Lin (kolor siwy)i Belle DROPS (wykończenie) szydełkiem 3,5 mm.

 Torbę zrobiłam w dwa wieczory, wzór jak zwykle u Reni jest napisany bardzo czytelnie, także spokojnie ogarnie to każdy kto umie robić słupki na szydełku. Jako osoba praktyczna zachęcam do robienia własnych toreb wielokrotnego użytki. :)

Pozdrawiam letnio i dziękuję Reni za możliwość wzięcia udziału w teście. :) 

Komentarze

  1. Piękna ta Twoja Lawenda, szczególnie atrakcyjnie wygląda to wykończenie w kontrastowym kolorze, bardzo mi się tak podoba. Rzeczywiście torby wielokrotnego użytku są dużo lepsze od plastików. Jak się zabrudzi, można uprać i znowu torba jak nowa :) Te od Reni są wyjątkowo ładne przy okazji.
    Pozdrawiam słonecznie!
    p.s. ale masz ładne sukienki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😁 wykończenie przymusowe, bo brkalo mi podstawowego koloru 😅 ale torbie to wyszło tylko na dobre. Ps. Lubię w lato chodzić w sukienkach, takie proste i kolorowe są najfajniejsze. Miło że się podobają 😉🙂

      Usuń
  2. Torba fajna, ekologiczna i każdy może zrobić jedyną w swoim rodzaju. Sukienki urocze. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda Iwonko, zawsze to lepsze niż reklamówka. No i dziewiątką to chyba obowiązkowo powinna dzianą torbę w swojej kolekcji posiadać. 😁 Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Miało być dziewiarka, ale mi słownik psikusa zrobil 😂

    OdpowiedzUsuń
  4. Odkąd tu mieszkam mocno zmieniły się moje obyczaje zakupowe - na zakupy chodzę raz w tygodniu z wózkiem, żeby nic nie dźwigać. Z wózka sklepowego wszystko ładuję do tej torby na kółkach i wszystkie , przeróżne siatki leżą w domu nieużywane. Poza tym mam zawsze w torebce siatkę z tkaniny, składaną na malutki pakiecik- produkt z Rossmanna. Ale ta siatka, którą zrobiłaś ładna jest. Tyle tylko, że jestem ogarnięta totalnym leniem i wątpię bym coś zrobiła.
    Serdeczności;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś nie wyobrażam sobie Ciebie w roli lenia😉 ale faktycznie jak nie ma potrzeby, to po co robić. Ja już dawno przestałam dziergac rzeczy dla samej przyjemności dziergania. 😅

      Usuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...