Przejdź do głównej zawartości

Dla mamy i córki

 Tym razem będzie duet.

Z myślą o mamie i o córce powstały dwa identyczne sweterki. Włóczka kaszmir mięciutka i miła , sweterki są bardzo miłe, delikatne i lekkie. Najpierw powstał sweterek dla mamy, a potem starczyło jeszcze na mały rozmiar . 

Ze zdjęciami było gorzej bo moja mała ślicznotka ciagle się poruszała  i większość zdjęć była w ruchu 😂. 

Wzór karczka wzięłam ze strony dropsy i dostosowałam do grubości włoczki i rozmiaru . Reszta robiona prosto od góry do dołu , druty nr 3 .

Także profesjonalna sesja to nie mam pojęcia  kiedy, ale taka domowa to co się  udało zrobić to oczywiście wrzucam. 🤭





To oczywiście nie koniec małych rozmiarów . Na zdjęcia czeka już kolejny sweterek, a na drutach jeszcze jeden. 

Także do następnego wpisu niebawem . 😁🤭

Komentarze

  1. Przepiekne swetry, mama zadowolona o mała chyba też.Bliźniaczki.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oba pięknie wyglądają. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, wnusia bardzo do Ciebie podobna. Trzeba robić trzeci sweter taki sam dla babci. Pozdrawiam wszystkie kobiety z tego rodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Honoratko jestes pierwszą osobą , która mówi ze wnusia do mnie podobna 😁 . Wszyscy twierdzą ze do drugiej babci . Aż poszukam jutro swoich startych zdjęć . Co do trzeciego sweterka to huba nie starczy włoczki 😂 no i o matko trzeci taki sam 🙈. Niewiem niewiem

      Usuń
  4. Jaka fajna dziewuszka ❤️ Super pomysł na duet swetrowy 👌👍

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też od razu zauważyłam, że wnusia do Ciebie podobna. Często się zdarza, że dzieci są bardziej podobne do babć i dziadków, niż do rodziców. Sweterki śliczne i fajnie w nich wyglądają mama z córką. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już dwie osoby to zauważyły to coś w tym jest 😁 i tego się będę trzymała 😉🤭 dziękuję Iwonki

      Usuń
  6. Urocze sweterki. Bardzo ładnie wygląda taki komplet dla mamy i dziecka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda ze fajnie, tez mi się. Podoba taki zestaw, może się pokuszę o jeszcze jeden taki zestaw wiosenny ☺️

      Usuń
  7. Widzę, że nie tylko mnie żakardy urzekły ;0) Przecudne sweterki, oba! :0) i tak naturalnie i radośnie zaprezentowane :0)
    Pozdrawiam serdecznie Aniu :0)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie cudne sweterki to wykończenie piękne - masz urocze modelki :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Wrzesien

Wrzesień był bardzo pracowity, robótkowo też, ale ponieważ brałam udział w teście , wiec chwilowo nie mogę pokazać co tam dziergałam 😉 Wakacje już minęły, a ja jeszcze nie odczułam, ze były jakieś wakacje, bardzo to był intensywny czas dla mnie . Wesele syna za mną, rodzina sie powiększa 🙂 Młody dostał się ma studia i za tydzień z dobytkiem zawozimy go do akademika .  W domu dopiero zrobi się pusto. 🤔 Gdzieś pomiędzy było jeszcze rwanie orzechów .  Więc muszę Wam powiedzieć ze z utęsknieniem czekam na moje wakacje. W planach mamy wyjazd do córki do Włoch , wiec juz odliczam dni 🙂. W prezencie zrobiłam kilka serwetek, pokaże jak już trafią do obdarowanych. 😁   W planach są oczywiście zakupy włoskiej włóczki. 🙈 Mam nadzieję , że jak wrócę to wróci też wena na dzierganie .  Pozdrawiam Was moje drogie, do zobaczenia po powrocie . 🙂

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅