Maj będzie pod hasłem - wyrabiam resztki nie tylko włóczkowe , ale także materiałowe .
Dziś pokażę w ramach wyrabiania resztek kolejny sweterek dla wnusi. Tym razem sporo na wyrost. Miałam trzy kolory z opala, wiec zabawy było sporo bo w każdym rządku zmieniałam nitkę. Sweter wyszedł na 4 lata, wiec jak dziewczyny będą o niego dbały to przez kolejne dwa lata będzie noszony 😂
Robiony od dołu bez wzoru, dokąd starczy nitki, zeby wyrobić wszystko . Długi jak sukienka , czego nie widać bo zdjęcia w ruchu wyszły rozmazane 😂
Tych resztek to mam jeszcze sporo, ale chyba póki co to małej damie już swetrów wystarczy 😅.
Dlatego teraz będę próbowała coś uszyć z resztek materiałów.
Pozdrawiam do kolejnego majowego wpisu .
Przepiękny ten sweterek. Kolorowy, a nie pstrokaty, paski nie są zwykłymi paskami, nupki- wisienka na torcie. Wnusia prześliczna i coraz bardziej do Ciebie podobna. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuje Iwonko, trochę bałam się tego mieszania kolorów , ale jak widać nie wyszło tak źle. Super ze widzisz podobieństwo bo wszyscy twierdzą ze podobna do drugiej babci ,😁
OdpowiedzUsuńBąbelki dla bąbelka ;) Super zamieszałaś te włoczki! Planujesz zużywanie resztek? Czyli same unikaty powstaną. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńUnikaty napewno😅 oby tylko znośne. Ogólnie jakoś słabo mi idzie to zagospodarowanie resztek 🤔
UsuńSweter wyszedł super :).
OdpowiedzUsuńWnuczka, to sama słodycz :).
😁
UsuńBajeczny sweterek! Bardzo mi się podoba, sama bym taki nosiła, ciekawa włóczka.
OdpowiedzUsuńChciałaby aby i dla mnie majbbyl pod znakiem wyrabiania resztek i nie tylko...ale to chyba nie możliwe w moim wypadku.😉
Dziekuje 😁 ja podziwiałam Twój misterny haft na trampkach i jestem pod wrażeniem 😁
UsuńJaki on śliczny:) Dobrze, że na wyrost, bo chyba trudno będzie się z nim rozstać.
OdpowiedzUsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńWspaniały sweterek szkoda że bardziej zdjęć powiększyć nie mogę, bo ciekawe włóczki Aniu używałaś :) Wnusia cudna to teraz jakaś sukienka :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń