miało już tu nic nie być do świat ale dziś udało mi się przespać całą noc – małe dobrzeje :)
więc energii u mnie jakoś tak więcej :)
proszę tylko o obiektywne opinie, spódnica jest niedokończona bo nagle przestała mi się podobać, jakoś inaczej ją sobie wyobrażałam
wersja dla osoby szczuplejszej
i dla osoby okrąglejszej
jeszcze zostało mi zrobić sznurek w pasie i wykończyć dół ale napadły mnie wątpliwości i się zatrzymałam z robótką
uprasza się więc, albo potwierdzić owe wątpliwości albo dać kopa żebym ją skończyła
chętnie bym odpoczęła od szydełka i machnęła sobie coś na drutach, ale jak na złość sypnęły mi się zamówienia na szydełko w robótce właśnie tunika szydełkowa oczywiście
no i to by było na tyle bo chyba muszę już zająć sie jakimiś przygotowaniami do świat ;)
To jest przśliczna spódnica, oba rozmiary wyglądają przepięknie. Te elementy to powiew nie tylko wiosny, ale i lata. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie .Basia
OdpowiedzUsuńSpódnica jest bardzo ładna, ale żeby obiektywnie stwierdzić potrzebne by było zdjęcie na całej sylwetce w pewnej odległości - tak żeby było widać jej długość także.
OdpowiedzUsuńA ja odwrotnie chętnie bym chwyciła za szydełko, a cały czas w drutach tkwię.
Pozdrawiam
makneta
Spódnica jest OK i jedna i druga wersja. Tylko wykończyć i nosić. Jest bardzo ładna, a po wykończeniu jeszcz zyska. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSpódnica bardzo ładna, dałabym jaśniejszą podszewkę.
OdpowiedzUsuńProszę szybko kończyć i pokazać w całej okazałości :))
Pozdrawiam
skoro tak mówicie to może faktycznie ja wydziwiam, hmmmmmmm, nie pozostaje mi w takim razie nic innego jak tylko ją skończyć, ale to już po świętach ;)
OdpowiedzUsuńa podszewka do niej już jest w takim samym kolorze z satyny, tylko że u krawcowej leży i czeka na decyzje
Spódnica fajna! Uprasza się o dokończenie :) i pokazanie efektu końcowego!
OdpowiedzUsuńukończenie spódnicy jest jak najbardziej wskazane, bo jest... śliczna. Bardzo mi się podoba, zwłaszcza w wersji "dla okrąglejszej" (pewnie dlatego, że ja z tych okrąglejszych:))
OdpowiedzUsuńco ty opowiadasz? Spódniczka...rewelacja,skończyć i nosić!
OdpowiedzUsuńTak, ja też uważam, że spódniczka jest śliczna! A jak doczytałam, że podszewka ma być w tym samym kolorze, to widzę, że myślimy podobnie ;) bo właśnie to chciałam Ci zaproponować.
OdpowiedzUsuńAniu, pytałaś o włóczkę Sissy, nic się z nią nie dzieje w trakcie noszenia ani po praniu.
Pozdrawiam i życzę wspaniałych, radosnych Świąt!
Uśmiechu, radości i słońca, wiosennego ciepła bez końca. Zajączka wielkanocnego w prezenty bogatego, i abyś znalazła w świątecznym koszyku tyle szczęścia, ile w tym wierszyku. TUE_
OdpowiedzUsuńAniu, zdrowych, radosnych i pogodnych Świąt życzę Tobie i Twoim bliskim!!!
OdpowiedzUsuńZdrowych, pogodnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
Pogodnych i rodzinnych Świąt
OdpowiedzUsuń