Wrzesień był bardzo pracowity, robótkowo też, ale ponieważ brałam udział w teście , wiec chwilowo nie mogę pokazać co tam dziergałam 😉 Wakacje już minęły, a ja jeszcze nie odczułam, ze były jakieś wakacje, bardzo to był intensywny czas dla mnie . Wesele syna za mną, rodzina sie powiększa 🙂 Młody dostał się ma studia i za tydzień z dobytkiem zawozimy go do akademika . W domu dopiero zrobi się pusto. 🤔 Gdzieś pomiędzy było jeszcze rwanie orzechów . Więc muszę Wam powiedzieć ze z utęsknieniem czekam na moje wakacje. W planach mamy wyjazd do córki do Włoch , wiec juz odliczam dni 🙂. W prezencie zrobiłam kilka serwetek, pokaże jak już trafią do obdarowanych. 😁 W planach są oczywiście zakupy włoskiej włóczki. 🙈 Mam nadzieję , że jak wrócę to wróci też wena na dzierganie . Pozdrawiam Was moje drogie, do zobaczenia po powrocie . 🙂
sciegno zginacza ci poszlo? jesli tak, to pewnie bedzie potrzebna operacja zszycia sciegna, im szybciej, tym lepiej
OdpowiedzUsuńoooooooo no niewiem bo nie byłam z tym u lekarza , myslę ze to tylko jakas zyłka i mały wylew się zrobił
UsuńPrzyłóż lód i altacet tymczasem. A jutro leć do lekarza.
OdpowiedzUsuńZdróweczka, ;)
kurcze, myslalam, ze to cos starego... zonk. oj, nie zazdroszcze...
OdpowiedzUsuńauuuuu:(
OdpowiedzUsuńWspółczuję i życzę szybkiego owrotu do sprawności.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuję... Dużo zdrowia Ci życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ojojoj... brzydko wygląda - dbaj o paluszek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
wyglada jak wygląda kochane, najgorsze że sobie nie moge pomachać drutkami :( no i przyznaje ze o lekarzu nie pomyslałam, biore witaminkę C moze to brak jakiś witaminek tylko ;)
OdpowiedzUsuńAle tak samo z siebie ci sie tak zrobilo? Nie mialas zadnego urazu? Po samym zasinieniu wyglada mi to na zlamanie, ale jesli nie mialas urazu, to... oklady z lodu, altacet, zeby obrzek zszedl.
OdpowiedzUsuńOjej... Wracaj szybko do zdrowia żebyś mogła drutami machać a my żebyśmy mogły się cieszyć Twoimi pracami :-)
OdpowiedzUsuńtak wygląda jak się pcha paluchy między drzwi ;o)Niestety jak wiesz pękanie żył u mnie jest dziedziczne!
OdpowiedzUsuńżebym chociaz je tam pchała to jeszcze abstynecje od drutów bym godnie znosiła ale tak!!!!!!!!! :P
Usuńa moze szydełko? ;) ide popróbować
Wracaj szybko do zdrowia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
A co Ty kochana teraz robisz bez dziergania? ;-))))
OdpowiedzUsuńnooooooooo - sprzątam :) chata mi błyszczy jak złoto :D ;)
OdpowiedzUsuń