Biegnę czym prędzej, żeby się pochwalić. Po pierwsze w końcu coś zeszło z drutów. Co prawda mała rzecz, ale radość jest. Szczególnie jak trafiło na pewna mała główkę. 😁 Zresztą co ja będę pisać. Same popatrzcie. 😉
Włóczka Big Merino, druty 3.75
Wybaczcie, ale nie mogłam wybrać jednego. 🙈
Oznacza to również, że pomału będę wracała do drutów, ale małymi kroczkami. ☺️😉 Trzymajcie się cieplutko.
Świetna robota, a te oczy - guziki same mówią , że czapka od babci jest zaakceptowana. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Honoratko, sama słodycz dla babci te oczęta. 🥰☺️
UsuńTen pompon i te oczy ,sama słodycz.Moj nowy człowieczek urodził się 21.listopada.Czwarty wnuk.
OdpowiedzUsuńGratuluję Ula kolejnego wnuka, niech się zdrowo chowa. ☺️
UsuńJaka rozkosz! Piękna Mama z uroczą Córeczką:) . Czapka oczywiście bardzo udana, ale rozumiesz... Dobrze, że nie poprzestałaś na jednym zdjęciu :):):)
OdpowiedzUsuńAleż to bobo rośnie, takie młode, a już takie kumate :)
Wszystkiego co najwspanialsze dla Was!
Dziękuję, bo o rośnie rośnie i to dobrze, korzystam z okazji że małe i nie ucieka. Noszę i przytulam póki mogę ☺️ pozdrawiam 🙂
UsuńCzapeczka fajna, a mała przeurocza, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń😁 Pozdrawiam również
UsuńBardzo ładna czapeczka i widać, że mała właścicielka zadowolona :D
OdpowiedzUsuńDzięki, czapeczka w codziennym użyciu. 😁
UsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńTaka mała i słodka :0) Piękna!
Czapka oczywiście też bardzo ładna ;0)
Hihihi...
Pozdrawiam serdecznie Aniu :0)
😁😁😁 Taka mała i słodka 😉😉😉
Usuń