Tym razem z jednego motka Opal, zrobiłam dłuuugie skarpetki aż do kolan.
Kiedyś bardzo modne, mam nadzieję, że będą wygodne i sprawdzą się w noszeniu.
Muszę przyznać, że wciągnęło mnie to robienie skarpet. Tym bardziej, że mam sporo pojedynczych motków, które pozostawały z różnych projektów. Skarpety wydają się na te małe moteczki, super pomysłem.
Druty nr 3, wzór z tej samej książki co ostatnio. Kolejny motek z pudla mniej.
Ze zdjęciami już trudniej, manekina nogi nie posiadam 😂 więc starałam się jakoś sama uchwycić w całości te długaśne skarpety. 😉
Teraz będę miała mała przerwę w wyrabianiu zapasów, bo dostałam od znajomej włóczkę na kamizelkę lub sweterek jak starczy.
A potem wracam dalej do wyrabiania zapasów. 🙈
Choć nadal ciepło i upalnie to rozkwitające nawłocie przypominają o zbliżającej się jesieni. Tym razem będę przygotowana na chłodne wieczory.
Zbioru orzechów w tym roku nie ma, gdyż wymarzły nam niestety. Więc będę miała więcej czasu dla Siebie, może jakieś wakacje 🤔
A czytelniczo jedna książka, ale trzeba ją czytać powoli i wracać do niej, więc się nie spieszę.
Pozdrawiam Was cieplutko. 🙂
Tak pięknych podkolanówek jeszcze nie widziałam - gratuluję. Podziwiam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko 🙂
UsuńPiękne, bardzo ładnie wyglądają na nodze! Super je wykonałaś. :) Kurcze, ale mi się marzą takie dłuższe wakacje, ale może uda się jesienią. Miej super miły dzień, pozdrawiam. :)))
OdpowiedzUsuńTeż dawno nie byłam na wakacjach i mam nadzieję, ze jesienią wypocznie gdzieś 😉
UsuńŚwietne!!!
OdpowiedzUsuńDzięki 😁
UsuńWidziałam je już na IG, są super i wiem już, że robione są nie od ⛰️🏔️ lecz od 🖖
OdpowiedzUsuńŚwietnie poradziłaś sobie jako równoczesna modelka i fotografka👍
No nie udało mi się ich pokazać w całości, bo z tyłu też mają wzorek taki sam jak na przodzie 😉🙂
UsuńŚliczne!!! Prześliczne!!!!! Że też miałaś cierpliwość takie długie dziergać, ja skarpetki uwielbiam, robię od palców, ale kiedy już minę piętę, to zaczyna mi się strasznie nudzić :) Cudne są te Twoje.
OdpowiedzUsuńJedź na wakacje, choćby na kilka dni, naprawdę warto zmienić otoczenie choć na krótko, a potem z radością wrócić do DOMU. Wszystkiego pięknego!
Dziękuję, dość długo je dziergałam codziennie po troszku. Pozdrawiam
UsuńCudowne są, gratuluję cierpliwości!
OdpowiedzUsuń