Przejdź do głównej zawartości

Kwiecień z szydełkiem


Ostatnia szydełkowa rzecz zrobiona w kwietniu. Letnia bluzeczka z bawełny z ozdobna nitka . W słońcu się fajnie mieni. Bawełna to jakaś nowość wiec nie bardzo wiem jak się będzie nosiło. Oby dobrze , bo bluzka dała mi popalić. Elementy niby proste , łączenie w niektórych miejscach jak dla mnie już bardziej skomplikowane 😂 . Kilka razy rzucałam w kąt, ale udało się skończyć . Chwilowo starczy mi na jakiś czas elementów .
W roli modelki córcia 🙂







Dane: Afrodite 6 motkow, szydełko nr 2 i mnóstwo cierpliwości 😉

Muszę przyznać , ze ten czas przy szydełku był potrzebny. Od razu jak tylko skończyłam ta bluzeczkę , to z ulgą złapałam za druty . 😂

Komentarze

  1. Dzieło sztuki, bluzka rewelacyjna.Nie cierpię takich elementów, jedynie koce z kwadratow moge robic.Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje 😁 ja się zaparłam na te elementy bo mi się bardzo podobały 🤭

      Usuń
  2. Kiedyś dawno temu myślałam sobie, widząc tak piękne ubrania, jak Twoja bluzeczka, że cóż mi tam łączenie elementów na szydełku. Och jaka pycha przeze mnie przemawiała! Pierwsze podejście to była kompletna klapa. Do dzisiaj się tego nie nauczyłam i aktualnie takie cuda przerastają nawet moją wyobraźnię, o umiejętnościach nie wspominając:) Także jejkuuuuu!!!! Ależ dzieło stworzyłaś! Te motylkowe rękawki układają się prześlicznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje 😊 taka bluzeczka niby prosta, ale dała mi popalić, ale to dlatego ze mistrzynią szydełka to ja nie jestem 😂a nad rękawami siedziałam bardzo długo, prulam o poprawiałam i tak kilka razy 🙈

      Usuń
  3. Czapki z głów, mistrzyni dzierga. Brawo, podziwiam, i zazdroszczę tej wytrwałości w dążeniu do celu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 😂😂😂 a to mnie rozbawiłaś moja droga no ale w tym przypadku faktycznie wykazałam się duża wytrwałością 😉😘

      Usuń
  4. Oj tak elementy to cała masa cierpliwości ale jakże cudnie wyglądają :) Aniu wspaniała bluzeczka niech się dobrze nosi :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Beatko, tyle pracy nie może pójść na marne, czekam niecierpliwie na cieplejsze dni 😁

      Usuń
  5. O, zaiste to bardzo ambinty projekt był! Gratuluję samozaparcia i pokonania chwil słabości, bo efekt jest super! A płodozmian narzędziowy - dobra rzecz, zdecydowanie odświeża myśli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie w tym roku mam plany za zmiany typu szydełko , druty, maszyna do szycia 😉

      Usuń
  6. Bluzka super się prezentuje :).

    Masz bardzo fajną modelkę ;).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...