Przejdź do głównej zawartości

Spódniczka na szydełku

najpierw skończona spódniczka w  pięknym turkusowym kolorze
Obraz 440 
oczywiście zupełnie inny wygląd będzie miała z odpowiednim podbiciem, po niedzieli idę do krawcowej ;)
Na spódniczkę poszło 2 i trochę Maxi, zastanawiam się co zrobić z resztą może wyjdzie jakieś bolerko, tylko nie mam konceptu, podpowiedzi mile widziane :)
a na tapetę idzie kolejny kolor lata
Obraz 442
powiem tylko że będzie to tunika, którą swojego czasu robiłam, a potem jeszcze żółty i biały ale o tym innym razem :)

Komentarze

  1. Piękna! Od dawna marzy mi się spódnica na szydełku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieodmiennie śliczna jest zawsze ta spódnica. też mam taką na koncie robótkowym, zrobiona na prezent. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna spódniczka, też by mi się taka przydała :) A ten pomarańczowy kolor też bardzo mi się podoba, na pewno fantastyczna tunika z tego będzie. Pozdrowienia Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Spódnica śliczna :) I podziwiam tempo dziergania, niedawno pokazywałaś początek robótki, a tu już skończona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. och u Ciebie juz lato króluje-cudna spódnica

    OdpowiedzUsuń
  6. super wyszła...a tak się bałaś elementów...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowna,słonecznie sie robi od tych kolorow

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna spódnica! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. ale świetna!!! bardzo mi się podoba w tym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu super spódniczka wyszła :) masz zdolności kobietko :)
    pozdrawiam sylvik

    OdpowiedzUsuń
  11. jestem pod wrażeniem:) i rzeczywiście nie wiosną, ale latem już zapachniało...

    OdpowiedzUsuń
  12. I po bólu. Już się nie pamięta tych narzekań, prawda? skoro efekt taki wspaniały.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ania a gdzie przerywnik koło spódnicy, czegoś mi tu brak ( a raczej kogoś, tego śmieszka małego)

    OdpowiedzUsuń
  14. dziękuje Wam kochane za pochwały, ze spódniczki jestem zadowolona i mogę robić następna ;)
    Jola> przerywnik trzeba dozować z umiarem bo co za dużo to niezdrowo ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...