Przejdź do głównej zawartości

Miał być kolejny szal

na wesele ale pomyślałam ze może by tak dla odmiany chusta.
Swallowtail Lace Shawl – podobał mi się od dawna i pewnie machnę jeszcze taki w wersji zimowej ale ten jest wyjątkowo wersja letnia z DLG – cuuuuuuudowna włóczka, a szal lekki jak piórka, jak tylko nadarzy się okazja to go zważę bo zostało mi jeszcze z pół motka
Obraz 272
 Obraz 280 Obraz 283
na przekór zimie kolejna robótka też będzie letnia -
siateczkowa tunika – jak oczywiście wyjdzie bo robiona jest metodą prób i błędów po raz pierwszy zresztą wiec trzymajcie kciuki ;)
Obraz 270
ponieważ zbliżają się Walentynki a większość z was dzierga i wyszywa jakieś serduszka to ja jako akcent walentynkowy dodałam trochę różu na blogu  ;)

Komentarze

  1. Rany, jaka piękna jest ta chusta!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna wyszła ,a włóczka faktycznie mega wydajna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie zastanawiał się jak by wyglądała chusta z DLG i proszę jest.
    Bajeczna leciutka i cudna.
    Jakimi drutami robiłaś?
    I czy można uśmiechnąć się o wzorek?
    marzena@police.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Lacrima -pocztą wzorek już poszedł ale gdyby ktoś jeszcze był zainteresowany to wzór znalazłam tutaj http://knitting-club.blogspot.com/2010/01/swallowtail-shawl.html

    OdpowiedzUsuń
  5. chusta jest cudna. W takich chwilach żałuję, żem nie "drutowa"...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna chusta, podobną robiłam z Luny, ale nie do końca byłam zadowolona i się zniechęciłam. Ale znów mnie korci, żeby coć w estońskim stylu wydziergać... Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Już pisałam na forum ale tu powtarzam - chusta poprostu piękna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna chusta!!!
    Jakoś mi uciekł link do twojego bloga po zmianie tła. Muszę to nadrobić.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...