Przejdź do głównej zawartości

Trochę tego i owego……

na początku ponieważ mam zaległości to sie pochwalę zakupami
kupiona już jakiś czas temu wełenka u Małgosi
IMG_1778
zdjęcie pochodzi z jej bloga bo mnie się nie udało uchwycić tego koloru ;)
robię z niej sweterek i jestem już na etapie rękawów
obraz 019
może niebawem zaprezentuje całość :)
druga zakupiona wełenka u Marty w zagrodzie
obraz 028
pomysłu na nią nie mam jeszcze, wiem tylko że z brązu będzie otulacz na szyję :) nad resztą pomyślę jak skończę to co na drutach
w przerwie między swetrami przygotowuje się do jesieni i zimy, pierwszy otulacz na szyję już mam
obraz 022
kawałek wzoru
obraz 025
i schemat
obraz 027
robi się bardzo szybko
cieszą mnie zawsze wasze wpisy i to że moje prace docenione są przez fachowców w tej branży ;) :)
niemniej jednak chętnie posłucham podpowiedzi co zrobić z granatowej wełenki, mam jej lekko ponad 1400metrów ale cienizna straszna bo na druty 2,5 lub 3, wszelkie propozycje mile widziane :)

Komentarze

  1. No proszę jaka pracowita kobitka..super otulacz..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny otulacz, a w kolorach sweterka się zakochałam... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny kolor włóczek!!! i pewnie w dotyku też puszyste :) na pewno coś ciekawego wymyślisz sama - bo sweterek zapowiada się ciekawie!
    dzieki za podzielenie się wzorem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Otulacz wygląda na ciepły i puszysty. Za wzorek dziękuję:)
    Cieniutkie wełenki łączę w dwie nitki i do nich pasują mi druty 4 - 4,5. W taki sposób robiłam szal i jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajny wzór komina - szkoda że ne potraię czytać takich wzorów

    OdpowiedzUsuń
  6. Kominy to teraz hit...twój wyszedł swietnie, a kolorek na sweterek boski

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem co podpowiedzieć, no nie wiem w jakim kierunku idziesz? Może jakiś ogoniasty? Natomiast na sweterek czekam z niecierpliwością. Piękny jest. Otulacz interesujący i ma ładny wzór.

    OdpowiedzUsuń
  8. dzięki dziewczyny otulacz bedzie przydatny już niebawem ;)
    Antonino - nie mam zupełnie koncepcji, o ogoniastym myślałam ale przeraża mnie ta robota, chyba wolę coś bardziej praktycznego

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅