Przejdź do głównej zawartości

W wersji mini

Babski sweterek.
Wzór został zmodyfikowany i dopasowany do rozmiaru sześciolatki.
Włóczka – jakiś niemiecki akryl, poszło 1 i 1/2 motka, druty nr 3, pomysł własny.
mmm 307 mmm 308
Zbliżenie tyłu – zrobiłam lekkie marszczenie
mmm 309
 dołu
mmm 310
Niestety nie posiadam na stanie sześciolatki więc sweterek na wieszaku muszę zaprezentować.
Czerwony kolor do fotografowania jest równie paskudny jak czarny, jakby człowiek się z aparatem nie ustawił to wychodzi byle jak.
Uwaga…..niebawem ukaże się wersja dla dorosłej kobietki.
Obecnie na drutach sweterek dla mojego smerfa.
mmm 298
Duża buźka dla was.

Komentarze

  1. Nawet bez modelki wygląda ślicznie :)) Z brązem i fioletem jest podobnie. Nie sposób uzyskać właściwego odcienia... :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny sweterek:)) o tak czerwony kolor jest piękny ale aparat go nie lubi to fakt ... pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale słodki smerfik. Super sweterek . Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny smerfik, nie smerfetka:)
    A sweter też śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny ten sweterek. Prawdziwy smerfik z tego Twego smerfa:)

    OdpowiedzUsuń
  6. sliczny sweterek...uroczy smerfik...a ze zdjeciami i kolorami to tak jest niestety...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodki smerf - sweterek fajny !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...