Przejdź do głównej zawartości

Opis

Uwaga będzie dziś długo.
Ponieważ aparat odjechał w siną dal i wróci za dwa tygodnie to najpierw zamiast sesji będą szczegóły powstawania bluzeczki.
Dla przypomnienia wzorek
mmm 418
Metoda zwie się Broomstick – próbowałam to przetłumaczyć i najbardziej spodobało mi sie tłumaczenie – kij od szczotki.
Z zamiarem zrobienia takiej bluzki borykałam się od dawna, ważne jest jednak, aby mieć do niego odpowiednią włóczkę, jakoś nie bardzo mi się podobał splot. Próbowałam z lnu lub wiskozy, dopiero gdy wpadła mi w ręce ta bawełna stwierdziłam, ze to jest to czego szukam.
Lekko sznurkowa i lejąca, bluzeczka sama mi się układa na ciele, nie musiałam robić żadnego taliowania, ani wcięć i wycięć.
No więc jak już miałam z czego to następne pytanie – jak? :)
Są dwa sposoby – drutowy i szydełkowy, ja wybrałam ten pierwszy, znalazłam odpowiednie filmy

i się zabrałam do roboty,
niestety większość filmów pokazuje wersje z szydełkiem a ja chciałam z drutami,
znalazłam coś odpowiedniego.
Choć nie do końca o to mi chodziło, w związku z czym postanowiłam sama poćwiczyć po swojemu.
Drutu oczywiście oryginalnego nie posiadałam więc wyciągnęłam najgrubszy jaki w domu miałam nr 12, do tego druty nr 3 i wzięłam się za ćwiczenia, wyglądało to mniej więcej tak ;)
IMG_3240
Jak człowiek nabierze wprawy to nawet sprawnie to idzie.
W sieci jest wiele stron, gdzie można zobaczyć co da się wyczarować tą metodą:
I wiele innych, na koniec zostawiłam słodyszka.
IMG_3241
Zakupy poczynione w motki.com.pl
do tego w prezencie jest katalog i próbki.
IMG_3242
Wpadła mi w oko taka bluzeczka.
IMG_3244
 Jeszcze z próbek spodobała mi się taka włóczka, a właściwie dwie
lub
http://motki.com.pl/pl/p/Diva-Stretch/253 – czy ktoś coś z niej robił???

Komentarze

  1. Widzialam, że z tej Divy stretch Zdzid robiła bikini:) sama chciałam sobie to kupić na spódniczke czy sukienkę ale nic nie wiem na ten temat... Aniu bluzeczka ma świetny wzorek i czekam na prezentację na Tobie:)) a włóczki miodzio:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. próbka z tego stretchu wygląda super, pomyślałam o bolerku lub topiku

      Usuń
  2. Oj bardzo pracochłonny ten wzór , ale efektowny. Czekam na całość. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak się człowiek rozkręci to nawet sprawnie idzie :)

      Usuń
  3. Pod włóczką masz linki co można z tego zrobić. Dziewczyny robiły i próbowały różne włóczki.
    Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam... :-)
    Jak masz wątpliwości pisz.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Kasiu za podpowiedź, nie zauważyłam tych linków :)
      mam ochotę na bolerko z tej włóczki - zobaczymy :)

      Usuń
  4. Jak zrobić takie "makaroniki" (tak nazwała je właścicieka bloga) pokazuje bardzo dobrze Intensywnie Kreatywna: http://intensywniekreatywna.blogspot.com/2012/02/makaron-w-leniwa-niedziele.html
    Ja zrobiłam je jako wykończenie sweterka i to wcale nie jest takie trudne jak wygląda na pierwszy rzut oka.
    Bo to chyba Aniu o to chodzi w tym wzorze?

    OdpowiedzUsuń
  5. mój jest troszkę inny, ten co pokazałaś jest właśnie na drugim filmiku :)
    ale faktycznie wzorek jest łatwy i właśnie namawiam na niego szwagierkę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny wzorek i zakupy milusie no faktycznie uroczy ten sweterek :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Beatko, wzorek kusił mnie od dawna :)

      Usuń
  7. Robiłam tym wzorem i nawijałam nitkę na lewy drut. Twoja metoda z grubaśnym drutem jest rewelacyjna!
    Dzięki!
    I nie wiedziałam, że szydełkiem też ten wzór wychodzi.
    :)
    Pozdrawiam - Ela

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi się że szybciej pójdzie po mojemu, ale mogę się mylić bo nie próbowałam z tym nawijaniem :)

      Usuń
  8. Wzorek jest rzeczywiście świetny, mam nawet instrukcję czegoś podobnego w jednej książce, ale nie ma to jak filmiki :)) Kiedyś może wypróbuję, na razie mnie aż tak nie pociągał :))
    Z tych włóczek nic jeszcze nie robiłam, ale faktycznie Zdzid robiła bikini, a jeszcze ktoś etui na telefon. Tylko zupełnie wypadło mi z głowy, kto..

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...