Przejdź do głównej zawartości

Kolorowa jesień

pod takim hasłem dziergam rekwizyty potrzebne do przetrwania szarego i ponurego okresu który się na jesieni często trafia

dziś dwa drobiazgi z tej serii 

pierwszy to mitenki dla latorośli - takie proste z resztek wełenki 




drugi drobiazg  to czapka, prezentacja na głowie dopiero jak modelka przyjedzie do domu ;)




druty nr 3,5 włóczka to Merino Gold Madame Tricote (30% wełna, 70% akryl_- w dwóch kolorach

Motek 10dg posiada 400metrów wiec włóczka jest bardzo wydajna, w tamtym roku zrobiłam z niej kilka par mitenek, włóczka nie podgryza jest miła i grzeje. Pewnie jeszcze z niej coś zrobię bo mi przypasowała.


wzór darmowy na czapkę dostępny tutaj

pozdrawiam dziś słonecznie :)

Komentarze

  1. jestem pod wrażeniem wykonania tej czapki :o)A model się mizdrzy,świadom uroku który rozsiewa!!Ta co wrabiać.......ehe ehe ;o))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. model urodzony do fotek ;) z czapki jestem ogromnie dumna :)))

      Usuń
    2. Aniu samiusia prawda!!Co za ślepia!Przyznaję Ci prawo do dumy z obydwu udanych egzemplarzy (jak widać za co się weźmiesz wychodzi piękne) i możesz spoks z piórkami w t.... (jak ten rasowy paw)paradować po podwórku :o))

      Usuń
  2. Młodszy model już pozuje jak stary, "wybiegowy wyga"! Jeszcze trochę a będzie sobie kazał płacić za pozowanie.A czapka fajna. Muszę się zabrać za dzierganie, ale znów mi doba za krótka.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tą dobą mam kochana podobnie, ale zimno się robi a jak znam siebie to gotowca nie kupię ;) :) dziergaj dziergaj koniecznie

      Usuń
  3. Ja ubolewam tylko nad tym, że istnieje przymus użytkowania tak pięknych rzeczy z powodu okrucieństwa tego zimnego świata spoza kołderki :-)

    PS. Zapraszam do siebie. Na torcik :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki - zaproszenie przyjete :) z zimą tez jestem na bakier ;)

      Usuń
  4. Przepiękna czapka, Bardzo dobrze dobrane kolory włóczki. No i tak pięknie, wręcz misternie zrobiona. Podziwiam. Ja do tej pory nie odważyłam się na takie dzierganie, może kiedyś. Serdecznie pozdrawiam. Matylda.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...