Jakby zastój?

jakby... bo niby coś chce zrobić ale jakoś mi to kiepsko idzie, 
w pudłach małe pojedyncze motki które wyrabiam na kominy, a marzy mi się jakiś większy projekt :(

no to wygrzebałam z pudła merino stretch z tamtego roku albo i starsze - niestety w kolorze czarnym i dziubam.... opornie idzie bo pomysł w głowie jest ...ale niekompletny... niby wiem ale tak nie do końca ;)

chciałam ażurowe plecy
proszę bardzo - ażur na plecach zrobiłam... na lewej stronie podobał mi się bardziej wzorek wiec ok
niestety okazało się że stretch ma to do siebie że opina i to dość mocno.. wiec te ażurowe plecy jakby wąskie mi się wydawały

pruła nie będę !!!! no i wymyśliłam... haaaaaaa.... gładkie boki dorobiłam z jednej i drugiej strony
chyba mi się to podoba- jeszcze nie jestem do końca przekonana, ale tak zostanie bo .... pruła nie będę ;)

teraz czas na przód - no właśnie - ale jaki? gładki czy wzorek? całość czy rozpinany?  pewnie minie chwila zanim się zdecyduje bo konkretu na ten przód to raczej nie mam... ale wiem ze jak wymyślę to będzie baaaaaaaaaaaaa - taaaaaki sweter ;) :P ale chyba za sto lat w tym tempie ;)

chociaż podpowiedzi są mile widziane :D


foty są jakie są - czarny kolor to i zdjęcie trudno zrobić no ale coś widać :) 



Komentarze

  1. Przód zapinany na guziczki... cały gładki tylko wokół plisy na guziki jeden taki sam motyw jak z tyłu na plecach :-)
    Tak to widzę ;-)
    A plecy bardzo mi się podobają :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widze Kasiu że bardzo podobnie myślimy ;) ja chciałam ten motyw na przodzie powtórzyc dwa lub trzy razy bo się zastanawiam czy raz nie zniknie tej czarności :)

      Usuń
  2. A ja bym zrobiła 3 takie motywy przy plisie na przodach a po 2 motywy na rękawach - do kompletu:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem