Przejdź do głównej zawartości

Mini komin



tylko na tyle mi starczyło resztek które wyrabiam

no i jedna robótka zakończona :))))))))))

jeszcze tylko 6 zostało błaaaaaaaaahaha  ;)
ponieważ zachciało mi się kolorów  a  kłębuszków też trochę posiadam, to postanowiłam poszukać inspiracji w prezencie od siostry 

 wzór nazywa się splot w w grochy- niestety nie posiadam skanera wiec tylko mogłam zrobić zdjęcie opisu

 moja wersja bardzo energetyczna :)

 zapinana na boku ogromną agrafką, brzegi tak wykończyłam że komin można nosić na dwie strony
 bo muszę wam powiedzieć ze druga strona której tu kawałek pokazuje - tez mi się bardzo spodobała :)

włóczka cienizna, druty nr 3, dół i górę zrobiłam same oczka prawe żeby się wywijały w rulonik, ale można również zrobić to francuzem na przykład, na bokach ściągacz pojedynczy,

czas chyba teraz skończyć kolejną robótkę :)

Komentarze

  1. Super ten komin!!! piekny wzor chyba go wykorzystam, bo ja lubie grochy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wzór jest super, chociaż patrząc na ten w książce miałam obawy ale zupełnie bezpodstawne, pewnie jeszcze go wykorzystam :)

      Usuń
  2. Piekny komin, ten pomarancz taki energetyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda bardzo energetyczny i na listopadowa słotę jak znalazł :)

      Usuń
  3. Ciekawy wzór podoba mi się ��

    OdpowiedzUsuń
  4. Komin niezwykle energetyczny - jest bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny komin - cudne kolory :-) Bardzo mi się podoba :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super komin! I "splot w grochy" jest interesujący, do tej pory myślałam, że tak ładnie to może tylko maszyna..... oj, niemądra czasem jestem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...