Przejdź do głównej zawartości

Kartki świątecznie

dzięki Basi  ( barbaratoja) która zasiliła mnie w napisy świąteczne -

rozpoczęłam produkcję karteczek świątecznych - takie tam proste, ale mam nadzieję że obdarowanym się spodobają :)

oczywiście jeszcze kilka zrobię bo to wciąga 




ponadto ja sama nie wiem co mnie napadło ale zakupiłam barankowa wełenkę, dlaczego?


no właśnie - sama sobie zadaję to pytanie, z każdym przerobionym rzędem już widzę siebie w tym sweterku




tak będę w nim wyglądać, ale nigdy z boucli nie robiłam i zapragnęłam czegoś bardzo ciepłego
no i już wkrótce będę miała, jeszcze tylko 1 cały i trochę drugiego rękawa mi zostało ;) :)





Komentarze

  1. Karteczkowo i świątecznie u Ciebie.
    Fajne te boucle - alpakowe - na pewno będzie ciepłe. Ja też miałam ochotę na boucle kiedyś, ale dzisiaj patrzę, że ono jakieś tam akrylowe i mi się go odechciało. Czekam na Twój sweterek! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w dotyku Iwonko jest bardzo przyjemne i naprawdę cieplutkie - mam nadzieję ze jednak się trochę ponosi :)

      Usuń
  2. Będzie piękny sweterek :) jak widzę u Ciebie to też mam ochotę na tę barankową włóczkę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne karteczki, a sweterka już się nie mogę doczekać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne karteczki, na efekt sweterka poczekam :)
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym efektem to hmmmmmmmm, aż się boję ;)

      Usuń
  5. Jeśli w tym sweterku będziesz wyglądała jak ta owieczka, to pełen czad :) Też bym sobie taką owieczkę machnęła :) Wczoraj usłyszałam od 22-letniej dziewczyny, że robienie na drutach to taka hipsterska pasja, bo niby hipsterzy lansują się na to aby mieć nietypowe pasje :)))
    Chciałam Ci jeszcze powiedzieć, że zmieniłam, tzn. poprawiłam nazwę mojego bloga , teraz nazywa się : knitologwpodrozy.blogspot.com (przedtem przez niedopatrzenie była literka "l" na końcu). Z tego co widzę stara nazwa się nie wyświetla. Przepraszam, że pozwoliłam sobie na odrobinę prywatności na Twoim blogu.
    Pozdrawiam serdecznie:)
    A i jeszcze mam pytanie: czy te karteczki to są haftowane, czy jak, bo nie wiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak najbardziej możesz pisywać co Ci w duszy gra kochana :)
      karteczki są wykonane haftem matematycznym :)pisałam o tym wcześniej wiec teraz już nie wspominałam, ale się poprawię i będę za każdym razem wspominała jaką to techniką bo to jednak ważne :)
      i czad będzie bo jak ta owieczka będę wygląda oj tak, aż się boję skończyć te rękawy ;) :)

      Usuń
  6. Oj marzy mi się z boucli sweter. Mam nawet model swetra wybrany. Brakuje tylko wełny ;) Czekam na Twoje wdzianko.
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to bardzo jestem ciekawa co byś chciała z tej wełenki udziergać :) pochwal się jeśli mozesz

      Usuń
  7. A bouqlea piękna jest.U mnie w koszyczku tez czeka na przerobienie!Pozdrawiam zimowo!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Wrzesien

Wrzesień był bardzo pracowity, robótkowo też, ale ponieważ brałam udział w teście , wiec chwilowo nie mogę pokazać co tam dziergałam 😉 Wakacje już minęły, a ja jeszcze nie odczułam, ze były jakieś wakacje, bardzo to był intensywny czas dla mnie . Wesele syna za mną, rodzina sie powiększa 🙂 Młody dostał się ma studia i za tydzień z dobytkiem zawozimy go do akademika .  W domu dopiero zrobi się pusto. 🤔 Gdzieś pomiędzy było jeszcze rwanie orzechów .  Więc muszę Wam powiedzieć ze z utęsknieniem czekam na moje wakacje. W planach mamy wyjazd do córki do Włoch , wiec juz odliczam dni 🙂. W prezencie zrobiłam kilka serwetek, pokaże jak już trafią do obdarowanych. 😁   W planach są oczywiście zakupy włoskiej włóczki. 🙈 Mam nadzieję , że jak wrócę to wróci też wena na dzierganie .  Pozdrawiam Was moje drogie, do zobaczenia po powrocie . 🙂

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅