Przejdź do głównej zawartości

Filcowanie

chwilowo mam zakaz dotykania drutów z powodu dolegliwości ręki - jeszcze dokładnie nie przebadanych - 90% wskazuje ze jest to zespół cieśni nadgarstka  - jeszcze jestem przed wizytą u ortopedy więc mam nadzieję, ze to co innego  :(

w każdym razie jako kobieta aktywna siedzieć bezczynnie nie potrafię, 

przypomniałam sobie ze gdzieś w pudle mam wełnę do filcowania kupioną wieki temu na potrzeby filcowania na sucho - jakoś mi ten temat nie przypadł do gustu na tyle silnie żeby go kontynuować, pudło powędrowało w czeluści szafy, aż do wczoraj ;)

po obejrzeniu miliona filmów z filcowaniem na mokro ;) :)

prezentuję swój pierwszy własnoręcznie ufilcowany dzisiaj obrazek

układanie wzoru to chyba najtrudniejsza część tego całego przedsięwzięcia 

 potem obficie obrazek namoczyłam wodą z szarym mydłem

tak wyglądał po około 45 minutach filcowania z małymi przerwami
zbliżenie

 a tak będzie wyglądał na ścianie jak już go oprawię



nawet kolor ściany mi pasuje ;) - pytanie tylko - jaki kolor ramki? jakieś propozycje?

Komentarze

  1. Gratuluję zdolności wrodzonych. Namoczyć i filcować, to może można i z filmiku, ale ułożyć kompozycję, to już potrzebne zdolności plastyczne. Ja bym ramkę wybrała w delikatnym szarym kolorze. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Honoratko - zdolności to ja mam różne, jak to powiada mój mąż artystka to ja jestem pełną gębą ;) :)a na poważnie - plastyczne zdolności u nas to rodzinne, z czego ja chyba najsłabiej ;) :)

      Usuń
  2. Jasne ecru lub ciemny brąz. Fajnie Ci to wyszło, ale wygniatanie filcu też nie jest zabawą wskazaną dla Twego nadgarstka. Robiłaś badania w kierunku RZS?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze jestem przed badaniami bo...wiadomo kolejki, czekam dopiero na wizytę u specjalisty :(

      Usuń
  3. Uroczy obrazek. Moja ciocia malarka zawsze mi mówiła,że ramki dobiera się stylem i kolorem do obrazu, nie do mebli, czy innych elementów wystroju wnętrza. Poprzymierzasz różne i będziesz wiedziała. Życzę Ci zdrówka Aniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o fajny pomysł :) dziękuję za informację, pozdrowienia dla cioci ;)

      Usuń
  4. Rewelacja,no pieknie ci wyszło to filcowanie!!!A że ja makowa jestem panna,tzn.maki lubię jak nie wiem co,to powiem że zachęciłaś mnie:)Materiały leżą i leżą...czas pobudzić do życia:)
    Cięśń nadgarstka jest możliwa...nie wiem jaką pracę wykonujesz zawodowo,ale od ciągłego machania drutami chyba można się jej nabawić.Chociaż mój lekarz stwierdził,że łokieć tenisisty jest bardziej prawdopodobny.
    Mam nadzieję,że to ani to ani to,tylko zwykłe przeciążenie łapki Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łokieć tenisisty powiadasz? no nie wiem bo łokieć boli, ale aż od barku moja znajoma lekarka powiedziała ze to może być zapalenie stawu barkowego :(

      Usuń
    2. Bark mnie bolał przy tym"łokciu" niemożebnie...nie chcę Cię straszyć, ale tych dolegliwości sie nie da wyleczyć.Miałam problemy z ręką i wciąż mam...szydełko kazał odstawić,druty też...to co ja mam biedny żuczek robić?Odpowiedź była straszna...-Nie robić!
      Bałwan...ale niestety a rację:(

      Usuń
    3. nie strasz - nie umiem nic nie robić :(

      Usuń
    4. Na szczęście są 2 teorie rehabilitacji Aniu. Jedna, to nic nie robić i czekać, aż przestanie boleć, a druga, to mimo bólu ćwiczyć. Druga jest lepsza, bo staw nie zesztywnieje.

      Usuń
    5. ja ćwiczę cały czas, dlatego zła jestem że boli, no ale jeszcze trzeba ćwiczyć odpowiednio dobrane ćwiczenia, żeby nie zaszkodzić ;)

      Usuń
  5. Śliczny obrazek, takie falujące maki na tle lekkiej chmurki. Masz talent. Stawiam na śmietankową ramkę. Pozdrawiam M

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś nowego też ciekawe, stawiam na niebieską ramkę. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Sierpień 2

 Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego  pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno.  I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał.  W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅

Wrzesien

 Wrzesień u mnie miesiącem przetworów, porządkowania ogródka i wieczornym drutowaniem. Miałam okazję testować nowy sweterek od @comfortzoneknits.  Sweterek nosi nazwę Msr Grey odsyłam na stronę Renatki   https://www.instagram.com/comfortzoneknits?igsh=MWpweGIybTJ6N211Ng== Bardzo praktyczny sweterek, szybko go przybywało bo robiłam na drutach 3.75. Wzór powtarzalny więc wieczory przy filmie i drutach spedzalam.  Mam go zawsze pod ręką, a ponieważ zagościła już jesień, więc praktycznie codziennie go narzucam przed wyjściem. Napewno zrobię taki jeszcze w ciemniejszy kolorze. Chciałam zrobić go z ciemnego brązu, ale wzór byłby wtedy mało widoczny.  Muszę jeszcze przemyśleć, ale póki co wnusia spytała czy jej też taki zrobię 😅🤣 Chcialam schować się przed słońcem a fotograf zamiast powiedzieć że słabo widać to cyknął i gotowe. Ech coraz trudniej o dobrego fotografa 😅🤣. Innych fotek nie posiadam, może jeszcze się trafi okazja, żeby zrobić wyrazniejsze zdjęcia swete...