Dumna jestem niesłychanie.............. ;) :)
moja pierwsza narzuta, jest dobrze ocieplona więc letnią porą może służyć jako kołderka
jednak nie dla mnie tylko dla jakiegoś maluszka :)
przyznam się, ze obawy miałam i najpierw zrobiłam mniejszą formą, a teraz chodzę - ogladam i się zachwycam buhahaha :)
same popatrzcie ;)
Kołderka jest trójwarstwowa, uszyta z bawełnianych kawałków, metodą patwork, wypełniona miękką ociepliną :)
moja pierwsza narzuta, jest dobrze ocieplona więc letnią porą może służyć jako kołderka
jednak nie dla mnie tylko dla jakiegoś maluszka :)
przyznam się, ze obawy miałam i najpierw zrobiłam mniejszą formą, a teraz chodzę - ogladam i się zachwycam buhahaha :)
same popatrzcie ;)
Kołderka jest trójwarstwowa, uszyta z bawełnianych kawałków, metodą patwork, wypełniona miękką ociepliną :)
zostało mi jeszcze kilka skrawków, więc może do kompletu uszyję taką plaskatą podusie :)
Też się zachwycam Twoją pracą.Efekt zwala z nóg. Ależ tempo u Ciebie. Czy masz za sobą jakąś poważną praktykę przy maszynie do szycia, czy uczyłaś się samodzielnie szycia?
OdpowiedzUsuńHonoratko - sama z siebie, jako młoda dziewczyna szyłam sobie sukienki ale to było lata świetlne temu ;)
OdpowiedzUsuńteraz przeprosiłam się z maszyną i zaprzyjaźniamy się na nowo :)
Piękna jest. Pełen profesjonalizm w ogolnym wyglądzie i w szczegółach wykonania. Podziwiam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdzięki, trochę mi jednak brakuje do profesjonalizmu ale się staram :)
UsuńJaka śliczna i tak optymistyczne kolorowa:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękna kołderka!W szyciu fajne jest to,że efekt możemy podziwiać dużo szybciej niż np. w dzierganiu:)No i nie nadwyręża tak łapek:)
OdpowiedzUsuńoj to prawda - efekt szybszy niż przy dzierganiu ale i tak mi sporo zeszło przy niej :)
UsuńA w jaki sposób ją uszyłaś i z czego? Fajna jest:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu wybacz ale nie do końca rozumiem pytanie, a jaki sposób, z bawełny pociełam kawałki pozszywałam dodałam ocieplenie popikowałam i gotowe :)
UsuńMożesz być z niej dumna. Wspaniała, kolorowa.
OdpowiedzUsuńjestem, jestem bo ja sama tymi rękoma ;) :)
UsuńSuper ci wyszła, widzę, że i w szyciu jesteś dobra. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Wioletta, do Twoich zdolności to mi brakuje jeszcze lat świetlnych, ale się staram ;) :)
UsuńPodziwiam kołderkę,pięknie uszyta,kolorowa i spora jest. Faktycznie podusia by do niej pasowała,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń