Przejdź do głównej zawartości

Bluzeczka na lato

zostało mi kawałek materiału z sukienki, wiec postanowiłam iść za ciosem i go wykorzystać na krótki topik :)

trochę mi z nim zeszło bo z wykończeniem to mi jeszcze idzie opornie, ale się udało, wyszło nawet... nawet :)

gazeta ta sama co poprzednio czyli szycie ekstra nr 1/2017

co tu dużo gadać jakoś to wyszło same popatrzcie cykl foto z serii - gwiazda na ściance  buhahaha :D






 początki głupawki ;)



jeszcze - dama ze zwierzyńcem  - łasiczki nie miałam pod ręka ;) :) :)

no i jak się Wam podobało?, podeszłam do tego na luzaka, bo jak tu pokazać że jestem zachwycona zwykłą bluzką :D tylko się delikatnie ktoś może popukać w czółko haha :D

miłego majowania, oby to słońce już wyszło zza chmur i zostało

Komentarze

  1. Dla mnie całość suuuuuuuuuper !Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki moja droga, bardzo mi przypadła do gustu ta bluzeczka i korci mnie, żeby w podobnym stylu jeszcze uszyć jedną

      Usuń
  2. Twórca musi ciągle tworzyć. Brdzo Ci w tym ładnie i najważniejsze, że wesoło. Tak trzymać.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano ano Honoratko mus to mus :) a te pochmurne dni i troski trzeba czasem przegnać precz ;) :)

      Usuń
  3. Szyj więcej- unikalne i twarzowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) oj to prawda takiej w sklepie nie kupię

      Usuń
  4. Super! Nie dziwię się, że masz ochotę na kolejną. Ten fason w zależności od materiału może być na wiele okazji.Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda fason ma wiele możliwości - myślę o kolejnym połączeniu

      Usuń
  5. Aniu co się stało z zaszewkami w tej bluzce??Koniec zaszewki powinien być w sumie na środku biustu,nie nad nim.Małe kimono to najwygodniejszy model, najprostszy i dla każdego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm może mi cycki opadneły ;) a tak serio to nie wiem ale nosi się wygodnie :)

      Usuń
  6. I masz fajną bluzkę:) Też mam sporo kawałków różnych i muszę wykorzystać:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie tylko tobie się podoba ale i twoim zwierzakom. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwierzaki to się raczej pchają do kamery :D

      Usuń
  8. Coś z moim komentarzem poszło "nietak";) choć napisałam, że bardzo mi się podoba Twoja bluzeczka i głupawka też ;)))
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) głupawki są najlepsze, chciałam fotografa przestraszyć ale słabo mi wyszło ;)

      Usuń
  9. Aniu świetna bluzeczka, fajne połączenie- niech się dobrze nosi :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu, urocza bluzeczka, całkiem słusznie jesteś zachwycona. Bardzo Ci w niej ładnie! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Tu znajdziesz kogoś kto może być dla Ciebie przyjacielem

Popularne posty z tego bloga

Wrzesien

Wrzesień był bardzo pracowity, robótkowo też, ale ponieważ brałam udział w teście , wiec chwilowo nie mogę pokazać co tam dziergałam 😉 Wakacje już minęły, a ja jeszcze nie odczułam, ze były jakieś wakacje, bardzo to był intensywny czas dla mnie . Wesele syna za mną, rodzina sie powiększa 🙂 Młody dostał się ma studia i za tydzień z dobytkiem zawozimy go do akademika .  W domu dopiero zrobi się pusto. 🤔 Gdzieś pomiędzy było jeszcze rwanie orzechów .  Więc muszę Wam powiedzieć ze z utęsknieniem czekam na moje wakacje. W planach mamy wyjazd do córki do Włoch , wiec juz odliczam dni 🙂. W prezencie zrobiłam kilka serwetek, pokaże jak już trafią do obdarowanych. 😁   W planach są oczywiście zakupy włoskiej włóczki. 🙈 Mam nadzieję , że jak wrócę to wróci też wena na dzierganie .  Pozdrawiam Was moje drogie, do zobaczenia po powrocie . 🙂

Grudzien

Dziś sesja krzesełkowo domowa, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu mogę spokojnie spędzić cały dzień w domu. Dlatego nawet nie miałam ochoty wychodzić na żadne nawet spacery. ;) Powyginałam się ładnie do pana fotografa, żeby ładnie spotografował sweterek, jak wyszło tak już zostanie. ;) Cóż mogę napisać, podoba mi się i już  Sweterek robiłam dość długo, włóczkę kupowałam jeszcze dłużej. Bo etapami ze względów cenowych. Seledynowa góra to połączenie dwóch nitek, Gold Diamonds od Wioli z Woollala. Moher z jedwabiem kupiłam we Włoszech będąc u córki, nazwy zapomniałam. Dół to wełna zakupiona na grupie na FB.  Pomysł sweterka podpatrzony na Pinterest, wzór jakiś podobny znalazłam w starych gazetkach, coś tam lekko pozmieniałam, przeliczyłam oczka i zabrałam się do roboty.  Jedyny minus tego to taki, że przez tak długi czas jak robię sweterek to danych co do robótki jest mniej, bo nie zapisuje Sobie tego. Staram się za każdym razem robić coś innego, więc nie mam potrzeby rob...

Ostatni czerwcowy wpis

Bez zbędnych słów tylko zdjęcia.  Powiem tylko, że byłam pełna obaw. Sweter już dwukrotnie miał wychodne i zrobił furorę wśród znajomych 😅. Ale najważniejsze, że super w nim się czuję, więc będę go nosiła.  Przed wyjściem, szybko mi małżonek cyknął kilka fotek. 🙂 Pozdrawiam prawie wakacyjnie. PS. Dokładam jeszcze fotkę z poprawiony sweterkiem, żeby nie tworzyć nowego wpisu. Nadal jest krótki, ale już teraz czuję się w nim komfortowo. 😁 Zdjęcie robiłam samowyzwalaczem, więc lepszego nie będzie 😅😅