Ostatnio weszłam na Pinterest i przepadłam, zauroczyły mnie swetry w bogate kwiatowe hafty. Raz na jakiś czas tak mam - może Wy też - że dla odmiany zrobiłabym coś innego, coś czego z reguły nie noszę i to nie mój styl. Haft nie ma dla mnie tajemnic, zajmowałam się nim wiele lat temu. Potem jego miejsce zajęły druty. Czas mocno ograniczony, ręce tylko dwie, a głowa pełna pomysłów. :D
Postanowiłam więc, że dla odmiany zrobię sobie sweterek z haftem. Najpierw była monotonna robota, oczka prawe i filmy, które umilały czas przy robótce. Potem już poszło w szybszym tempie. Choć sam wybór kwiatów też trwał, bo podobało mi się wiele motywów, ale musiałam wybrać coś, co założę na Siebie.
Ubolewam nad jakością zdjęć bo nie oddają uroku haftu, ale się postanowiłam zmobilizować i może w marcu zakupić aparat fotograficzny, bo te komórkowe zdjęcia już mi działają na nerwy buhaha. ;)
Tyle gadania, sweterek prosty robiony od góry, kimono rękaw,
Cashmira (Alize) 100% wełna, druty 3,75, motków poszło chyba 4.
Pierwotny plan obejmował haft na całym rękawie, ale zmieniłam zdanie i zostaje tak jak jest, lubię minimalizm, choć może kiedyś się odważę na sweter z haftem na bogato w piękne ogromne kwiaty. :)
Tył jest lekko wydłużony, a rękawy zakończyłam dwurzędowym zamykaniem oczek pokazanym przez Iwonkę Eriksson.
Pozdrawiam moi kochani i życzę miłego tygodnia.
Quedamos en una semana. :) ;)
Postanowiłam więc, że dla odmiany zrobię sobie sweterek z haftem. Najpierw była monotonna robota, oczka prawe i filmy, które umilały czas przy robótce. Potem już poszło w szybszym tempie. Choć sam wybór kwiatów też trwał, bo podobało mi się wiele motywów, ale musiałam wybrać coś, co założę na Siebie.
Ubolewam nad jakością zdjęć bo nie oddają uroku haftu, ale się postanowiłam zmobilizować i może w marcu zakupić aparat fotograficzny, bo te komórkowe zdjęcia już mi działają na nerwy buhaha. ;)
Tyle gadania, sweterek prosty robiony od góry, kimono rękaw,
Cashmira (Alize) 100% wełna, druty 3,75, motków poszło chyba 4.
gapowe też zapłaciłam bo dopiero jak wyszyłam kwiaty to się dowiedziałam, że do haftu jest specjalna flizelina, hmmmmm
zdjęcie niestety mocno prześwietlone i nic z tym nie mogłam zrobić, ale oddaje całą moją radość z posiadania tego sweterka ;) :)Tył jest lekko wydłużony, a rękawy zakończyłam dwurzędowym zamykaniem oczek pokazanym przez Iwonkę Eriksson.
Pozdrawiam moi kochani i życzę miłego tygodnia.
Quedamos en una semana. :) ;)
Fajnie, inaczej, minimalistycznie. Różowe na szarym - to zawsze dobre połączenie.
OdpowiedzUsuńPierwsza myśl czytając wpis i oglądając zdjęcia - jak można wyhaftować coś na dzianinie, żeby się nie rozciągnęła? Aha - flizelina. Ale przecież Ty jej nie użyłaś. Mistrzostwo!
No właśnie haft taki malutki :) taki jak lubię ;)
UsuńBardzo ładny i sama mam ochotę na podobny. Może kiedyś 😁pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBasiu najlepiej posłuchać impulsu i nie odkładać na kiedyś ;) :)
UsuńŚliczny. A Twoje zadowolenie mówi ze rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńTo prawda zadowolona jestem ogromnie ;) :)
UsuńCudny! Za mną ostatnio "chodzą" pięciopalczaste rękawiczki z haftem, ale obawiam się, że zanim je zrobię zima się skończy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO to jesteśmy dwie, też o rękawiczkach myślałam, ale przez zwykłe lenistwo tych paluszków nie chce mi się robić ;)
UsuńWielkie brawa. Zazdroszczę Ci tej umiejętności, bo dla mnie haft- to cała męka, kiedy czasem przy maskotkach trzeba coś wyhaftować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHonoratko uwielbiam haft, chodzi mi po glowie uszyta biala lniana bluzka z haftem :)
UsuńWierzę, że wkrótce nam ją pokażesz.
UsuńŚwietna sprawa taki haft. Drobne kwiatuszki nadały sweterkowi lekkości i delikatności.
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam zdolności hafciarskich i zostaje mi tylko podziwianie Twojego dzieła:)
Ja nie mam umiejetnosci krawcowej ale prostą spódnicę uszyje, wiec może taki malutki kwiaruszek byś dala radę :) warto spróbować
UsuńŚwietny. Niby taki zwyklak - szaraczek a haft daje efekt wow i chce to ;) bardzo ale to bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńHaft jest piękny, nawet bez użycia fizeliny potrafisz to zrobić , podziwiam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, haft wybrala mi córka bo sie nie mogłam zdecydować :)
UsuńAniu, są różne rodzaje i grubości flizeliny, skoro już o niej wiesz, to i o tym pamiętaj przy zakupie, szkoda by było Twojej pracy, ślicznej pracy :o) Wykonałaś na prawdę piękny sweterek :o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :o)
Dziękuję za podpowiedź, mam dwa różne kawałki już zakupione . Teraz by trzeba znowu jakis sweterek zrobic :) :)
UsuńSweterek cudny - przepięknie ozdobiony kwiatowym haftem :) oj tam oj tam nie wszyscy od razu o wszystkim wiedza - człowiek uczy się przez całe życie Aniu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam