Z tą włóczką dopiero się zapoznałam. Jakoś do tej pory nie miałam okazji nic z niej robić. Mam nadzieję że mnie nie zawiedzie. Bardzo potrzebowałam energetycznej chusty. Brakuje mi słonecznej zimy a ostatnie dni były ponure wietrzne i padał deszcz. Usiadłam więc i zamówiłam włóczke na energetyczna chustę. 😁
Z tej wloczki wiadoma sprawa można zrobić tylko entrelac. Tym razem postanowiłam zrobić go od dołu do góry. Robiłam w ten sposób pierwszy raz. Wcześniejsze chusty robiłam od góry do dołu.
Znalazłam filmik na YouTube, obejrzałam, prosta sprawa. W ciągu 4 dni powstała chusta. Jak dla mnie tempo rekordowe.
Dane:3 motki dropsa, druty nr 4,5.
Następna zrobię z 4 motków, bo bardzo potrzebuje takiej ogromnej żeby się otulić. 😉
Trzymajcie się ciepło, bo zima nas nie rozpieszcza. ☺️
Co prawda udziergu dziś nie będzie, no chyba że jeden stary. Udało mi się odwiedzić brata nad morzem i wykąpać się w Bałtyku. Co prawda krótki to był pobyt, ale zawsze coś. W trasie byłam prawie 7 godzin, potem powrót, więc leciałam na dwa druty, wyszło z tego pół swetra. Dziś się suszy, więc niebawem będzie jakaś fotka. Dziś tylko dwie z naszych pięknych polskich plaż. Tu akurat Dźwirzyno. I moje dwa ulubione wakacyjne zdjęcia 😅 wiało okrutnie, więc sweterek jak najbardziej się przydał. W Dźwirzynie i Mielnie byłam pierwszy raz, na otwartym morzu też, zawsze jeździłam do Gdyni na wakacje. Teraz chyba jednak zmienię miejscówkę, mimo że mam dość daleko. Lubię małe miejscowości, gdzie jest mniej tej całej turystycznej otoczki, a bardziej spokojniej. Wiem że za rok tam wrócę 🙂 I jeszcze krótka wizyta żeby nowego wnusia poprzytulac 🤭 Niestety okres letni pomału się kończy, ogarniam więc pomału rabatki kwiatowe, dokupilam sobie jeszcze dwa floksy 🫣 i nie ukrywam ż...
Piękna, bardzo kolorowa. Myślę, że nie tylko zimą będzie Cię otulać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMyślę że wiosna i jesienią też będzie dobrze służyła 😁
UsuńSliczna, ekspresowe tempo, szacun.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, tempo faktycznie było szybkie 🙂
UsuńJaka cudnie kolorowa. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń😁 Pozdrawiam też
UsuńMam chustę entrelakową z tej samej włóczki, jest miła w noszeniu, tylko ma zwyczaj się kurczyć, Jak chcesz mieć do otulenia, to musi być sporo większa. Pozdrowienka.
OdpowiedzUsuńOoo to ważna informacja, kolejna zrobię z 4 motków. 🙂
UsuńDawno nie widziałam chusty robionej entrelakiem :0) dobrze, że ją pokazujesz, bo jest śliczna i może dzięki Tobie powstanie ich kilka ;0)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Aniu :0)
A ja dawno nie robilam ta metoda. Jeszcze chce zrobić entrelac nieregularny. 😁
UsuńFaktycznie energetyzująca,ale jest jeden duży problem,dla mnie ten ścieg to czarna magia i niestety nie będę mogła się energetyzować, czego bardzo żałuję.
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle jak powiadasz, sporo filmów powstało na ten temat, gdzie dziewczyny bardzo dokładnie tłumacza co o jak. 🙂
UsuńTak, ta włóczka stworzona jest do entrelaków. Też kiedyś zrobiłam taką od dołu, tylko z innego koloru. Piękna Ci ona wyszła.
OdpowiedzUsuńDziękuję, kolorów masa do wyboru do koloru, ciężko się zdecydować. 😁
UsuńCoś takiego! Właśnie skończyłam małą (acz wnerwiającą) robótkę z Delighta i też miałam z tą włóczką do czynienia po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńTwoja chusta jest śliczna i zachęca mnie do drugiego podejścia do Delighta, tym razem z drutami, bo ja szydełkowałam i raczej drugi raz tej włóczki na szydełko nie zarzucę. No i Twoje kolory ładniejsze, niż moje.
Na szydelko chyba bym jej nie zaryzykowała, ale ma druty jak najbardziej. 😁
UsuńŚwietna chusta:) Mam sentyment do entrelaca i tym wzorem i tą włóczką zrobiłam kilka chust i szalik, i komim. Piękne kolory tej chusty idealnie rozjaśnią Ci pochmurne dni. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa póki co tylko chusty, ale korci mnie też czapką, kto wie. 🙂
Usuń