Jak tylko skończyłam chustę Gail i ją rozłożyłam to naszło mnie takie skojarzenie :) zresztą moja córka, której wysłałam zdjęcia, tez miała podobne.
Najważniejsze jednak ze pierwsza Gail już skończona i nawet o dziwo fajnie wyszła, kolory się rozłożyły i wyglądają jak smugi.
Teraz chwila oddechu i zacznę drugą, mam nadzieję, ze pójdzie szybciej.
Chyba że mi w tym znowu przeszkodzą jakieś kwiaty, które będę musiała posadzić.
Dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi dotyczące kwiatów :)
Piękna i ciekawa, ładne te ,,smugi".Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczna, lubię ten wzór, za każdym razem zachwyca
OdpowiedzUsuńGratuluję - pierwsza chusta tym wzorem i od razu taka duża. Zobaczysz,że druga pójdzie bardzo szybko i z gładkiej włóczki wzór będzie bardziej widoczny,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKażda Gail ma swój urok:) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńBardzo piękna jest ta chusta:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA mówiłam, że będzie ładna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper wyszła, uwielbiam ten wzór!! A kolory bardzo fajny efekt dają :-)
OdpowiedzUsuńhttp://zmannheim.blogspot.de/
przepiękna chusta wspaniale się ścieniowała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ten wzor podoba mi sie ogromnie bez wzgledu na kolor.Pozdrawiam.)
OdpowiedzUsuńCudowna Gail:)
OdpowiedzUsuńMam ten wzór od czterech lat, miałam zrobić Gail jako trzecią moją chustę... ;) kiedyś ją zrobię ;D
Pozdrawiam serdecznie :)